Jeden Wielki Wirus! Od wczoraj czuje sie dosc kiepsko. Nagly spadek temperatury, deszcze i wiatrzysko chyba nie sluza mi najbardziej:-( Wczoraj bylam w lozku juz o 22.00 jak na grzeczna dziewczynke przystalo ale za to dzis rano jakos ciezko bylo sie podniesc i ten bol kosci... Czy to juz starosc!Mam nadzieje, ze nie...w koncu jakos do tej pory sie trzymalam.
Dzis wyszlo sloneczko (przynajmniej u mnie) wiec moze i lepiej sie poczuje. Bo na kontakt z holenderska sluzba zdrowia nie mam ochoty (jak chyba wiekszosc Holendrow), a juz po niedzielnych opowiesciach w szczegolnosci!
Ten sam chyba wirus zaaktakowal takze moj komputer, bo szaleje malenstwo bardzo...hmm... Wczoraj co niektorzy mogli zobaczyc efekt tych zarazkow! Mam nadzieje, ze sloneczko przysluzy sie takze i jemu! Chyba ze moja kaffeteria tez zostala zaatakowana a to juz bardzo nieladnie!
A fe ...rzeklabym!
No coz dzis chyba zaserwuje sobie Herbatke z Cytrynka.
Milego Dnia Panstwu Zycze
czwartek, sierpnia 3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
21 komentarzy:
Juz ci wysylam wirtualny rosołek i poczujesz sie lepiej. :-)
Ja też łapię wszelkie wiruski z powietrza, więc już się boję...
Może razem będziemy siorbały ten rosołek ;-)))
U nas tez swiecilo..ale juz przeszlo. Kuruj sie..herbatka malinowa!!!!
Pozdrawiam serdecznie
Dzieki Wielkie, za rosolek...hmm... faktycznie posiorbalabym sobie teraz troche rosolku!
A hebatka malinowa tez dobra!
I jeszcze jakis wirusek jest w moim 1 komentarzu: jakies dziwne literki tam widze...
Albo to moj komputer tez zawirusowalo.. ;-(
To nie wirusik, to tylko przypadkowa zmiana!
Teraz juz powinno byc dobrze!
A sa jeszcze widzalne te dziwne szablony o ktorych wczoraj pisalas? bo to jest bardziej dla mnie podejrzane!
Juz literki w 1 komencie sa OK ;-)
A kompa rona jeszcze nie uruchomilam, wiec nie wiem.
Tam masz sliczny szablonik ;-)))
Ja na swoim kompie mam inny.
sliczny powiadasz?..hmmm..a czy przed adresem kaffeterii jest pomaranczowa literka'B', bo tylko to jest orginalna strona.
To ja herbatke z cytrynka przygotuje, a Ty lez w lozeczku i sie kuruj szybciutko!
Ach dziekuje bardzo:-) ale jak tylko poloze sie do lozka to sie calkiem rozchoruje, wiec chyba lepiej bede je omijac z daleka!
Ale mnie zawsze lozko pomagalo....
To chociaz usiadz w pozycji lekko lezacej (co ja tu wymyslam)
i sie zrelaksuj ;-)
P.S. Blogus wyglada slicznie ;-)
Ron ma Firefox (przegladarka internetowa) i tutaj twoj blog wyglada slicznie :-))))
Wlasnie tu siedze - piiieeekne kolorki :-)
Hmmm... Monique, a co Ty widzialas wczesniej? bo ja tez uzywam firefox :-)
HA! Internet Explorer
(plus monitor 17 inch)
i mam nieciekawy widok....
Jak czujesz sie dzisiaj?
Dziekuje za troske:-)
dzis chyba lepiej, choc nastroj jakis taki...sentymentalny....
Wazne ze juz troche lepiej... uff...
Nsze rosolki i herbatki sie przydaly :-)))
no jasne...ale ten rosolek nadal za mna chodzi:-))))
ZA mna tez wszystko dzis chodzi...
Jestem dzis wsciekle glodna....
Mam jeszcze troche barszczu z paczki, chcesz tez troche?
Barszcz z paczki...hmmm...brzmi niezle ;-)
A ja dzis bede robila placki ziemniaczane, ktore oboje uwielbiamy.
Kto ma ochote?
A i jeszcze przygotowalam dzis szarlotke (tak na poprawe nastroju):-))
ale ten rosolek...taki mojej mamusi...marzy mi sie bardzo...
Prześlij komentarz