środa, stycznia 31

W telegraficznym skrocie

Tak wlasnie udalo sie!

Mam kontrakt w dloni
i

od jutra...do pracy!!!!

I dlaczego ja sie tak ciesze jak glupi do sera?!
Przeciez od jutra koniec "wakacji" :-)

sobota, stycznia 27

Sloneczne Weekendy nawet w Holandii sie zdarzaja!

Napisze tylko tyle:

Jestem

(nigdzie sie nie zgubilam, po prostu bardzo pracowity i stresujacy tydzien mialam)

bardzo szczesliwa!



Szczegoly w przyszlym tygodniu!



Ps.Wszelkie domysly dozwolone!

niedziela, stycznia 14

IND

Z pocztakiem Nowego Roku postanowilam rowniez sparwdzic jak sie ma sprawa mojego pobytu tutaj.
Zadzwonilam wiec do mojej ulubionej instytucji... mysle ze kto mial z nimi cos do czynienia potwierdzi moje doswiadczenia, a nikogo chyba z nowoprzyjezdnych to nie ominelo:-)
Otoz IND, jako Ministerstwo Imigracji i Naturalizacji nalezy zdecydowanie do moich ulubionych!!!!
Za kazdym razem kiedy tam dzwonie dostaje inna odpowiedz o ile jest tam w ogole ktos w stanie odpowiedziec na moje pytanie. Oczywiscie nie pytam ich kiedy w koncu wyjdzie slonce, ale co sie dzieje z moimi dokumenatmi:-)))
Otoz od trzech miesiecy czekam na jakas odpowiedz.Pisze ¨jakas¨, bo juz dawno powinnam dostac list potwierdzajacy tzw. wplyniecie moich dokumentow.
Ale czego ja oczekuje, skoro do konca roku nikt nie wiedzial, gdzie moje dokumenty sa, o ile w ogole sa!
Teraz chyba juz jakis malutki kroczek do przodu, bo oto moje dokumenty sie znalazly... zostaly dostarczone nawet tego samego dnia, kiedy je skladalam-i to nie dlatego, ze holenderska biurokracja dziala szybko, tylko dlatego, ze IND miesci sie w Rijswijk, w tym samym budynku gdzie moja gmina:-))) Z tej bliskosci dystansu to jednak same klopoty!
Tak... moje dokumenty sie znlalazly, ale nic z tego nie wynika, bo pani jednoznaczenie stwierdzila ze na wydanie decyzji w mojej sprawie potrzebuja 6 miesiecy. Na pytanie dlaczego tak dlugo? Otrzymalam odpowiedz...DLATEGO!
A na pytanie co sie stanie jesli ich odpowiedz nie przyjdzie w terminie i moj sticker wygasnie? Wedlug Pani powinnam isc do gminy zeby sobie przedluzyc moja naklejke w paszporcie! Bardzo logiczna odpowiedz, gdyby nie fakt, ze cos takiego nie istnieje:-))) Nie mozna sobie przedluzyc pobytu poprzez gmine. To jest sprawa IND, ktore nie moze zwlekac z odpowiedzia dluzej niz 6 miesiecy!

Dodatkowo, choc zupelnie przez przypadek otrzymalam informacje dotyczace pozwolenia na prace dla Polakow. Otoz nici z pracy od marca!!!!
Wszyscy Polacy przybywajacy tutaj musza sie starac o pozwolenie na prace przez pierwsze 12 miesiecy ich pobytu! Dopiero po roku ich zatrudnienie nie bedzie wymagalo pozwolenia na prace.
Oczywiscie nie dotyczy to osob, ktore takowe pozwolenie na prace juz maja, lub posiadaja prawo pracy bez ograniczen.

To tyle wiesci z frontu:-)))

czwartek, stycznia 11

Mala Diskryminacja (?!)

Dzis slow kilka o mojej szkolce:-)))

Otoz od stycznia zaczelam kurs holenderskiego. I jak to zazwyczaj ze mna bywa "poszlam na calosc", czyli zapisalam sie na kurs dzienny. Przyzam ze poczatkowo nie wiedzialam, ze kurs Dzienny oznacza tez Codzienny, ale w koncu sama chcialam.
Bardzo dlugo szukalam dobrego kursu, bo skoro mialam sobie za niego zaplacic to przynajmniej za porzadny! Ceny kursow jezykowych sa przerazajace. Ja postanowilam skorzystac z Mondriaan Educatie. Wiele slyszalam o tym kursie i wiem od znajomych, ze jest skuteczny (teraz juz wiem, ze musi byc skuteczny skoro zajecia odbywaja sie 5x w tygodniu po 3 godziny!).
W rezultacie okazalo sie, ze jest on tanszy niz te o ktorych juz wiedzialam a i program zapowiadal sie obiecujaco.
Na razie o poziomie i postepach nie bede pisala, bo to przeciez pierwszy tydzien:-)))

Co mnie natomiast zastanowilo to oczywiscie "polityka"...

Otoz moja grupa skalda sie z przybyszy z calego globu a ja jestem jedyna Europejka. Przyznam ze troche sie dziwnie czuje jak dookola slysze same egzotyczne jezyki...ale co tam dzielna jestem:-)
Dlaczego jestem jedyna Europejka?
Bo ten kurs jest kursem sponsorowanym przez rzad i przeznaczony jest glownie dla tzw. Nieuwkomers, czyli dla swiezo przybylych emigrantow.
Jak sie jednak okazalo ja sie do nich nie zaliczam:-(
dlaczego?
bo Polska jest juz w Europie a jako czlonkowie Zjednoczonej Europy jestesmy juz zintegrowani i wcale nie musimy sie uczyc holenderskiego! Ciekawe jak przekonac o tym potencjalnych pracodawcow?!
Wszyscy Nieuwkomers maja ten kurs za darmo!!!! Malo tego, zwracane sa im koszty przejazdow, ktore wynosza okolo 60 euro miesiecznie...
a ja?
nie dosc ze place za wszystko 100%!!!! Bo My jestemy w Europie!!! To o zwrocie kosztow przjezadow nawet nie mam co marzyc!
Wszyscy dostaja ksizaki do nauki jezyka za darmo, lacznie ze slownikami..
a ja?
100% odplatnosci!

Dlaczego wiec dostalam sie na ten kurs?
Tylko dzieki temu ze jestem Kobieta i to w dodatku niepracujaca! Bo program ten jest przeznaczony w pierwszej kolejnosci dla kobiet:-))))

I gdzie tu jest sprawiedliwosc?!

wtorek, stycznia 9

po powrocie

Witam,
Juz w Holandii:-)))
A tu?
Wietrznie i to tak bardzo, ze malo glowy nie urwie:-(
Wrocilam do szkolki:-))))
He he he... nawet dzwonki na lekcje i przerwe mamy:-)))

A poza tym?
a poza tym mam jakos dziwnie i podejrzanie optymistyczne nastawienie do zycia:-)))
I bardzo dobrze, bo w koncu tego wlasnie sobie na Nowy Rok zyczylam!!!!

czwartek, stycznia 4

Z Nowym Rokiem

Witam Wszystkich w Nowym Roku
i
zycze

samych sukcesow
spelnienia marzen
niegasnacego optymizmu
i
romantyzmu ponad miare!!!



Wszystkiego Najlepszego
na 2007 rok