Z pocztakiem Nowego Roku postanowilam rowniez sparwdzic jak sie ma sprawa mojego pobytu tutaj.
Zadzwonilam wiec do mojej ulubionej instytucji... mysle ze kto mial z nimi cos do czynienia potwierdzi moje doswiadczenia, a nikogo chyba z nowoprzyjezdnych to nie ominelo:-)
Otoz IND, jako Ministerstwo Imigracji i Naturalizacji nalezy zdecydowanie do moich ulubionych!!!!
Za kazdym razem kiedy tam dzwonie dostaje inna odpowiedz o ile jest tam w ogole ktos w stanie odpowiedziec na moje pytanie. Oczywiscie nie pytam ich kiedy w koncu wyjdzie slonce, ale co sie dzieje z moimi dokumenatmi:-)))
Otoz od trzech miesiecy czekam na jakas odpowiedz.Pisze ¨jakas¨, bo juz dawno powinnam dostac list potwierdzajacy tzw. wplyniecie moich dokumentow.
Ale czego ja oczekuje, skoro do konca roku nikt nie wiedzial, gdzie moje dokumenty sa, o ile w ogole sa!
Teraz chyba juz jakis malutki kroczek do przodu, bo oto moje dokumenty sie znalazly... zostaly dostarczone nawet tego samego dnia, kiedy je skladalam-i to nie dlatego, ze holenderska biurokracja dziala szybko, tylko dlatego, ze IND miesci sie w Rijswijk, w tym samym budynku gdzie moja gmina:-))) Z tej bliskosci dystansu to jednak same klopoty!
Tak... moje dokumenty sie znlalazly, ale nic z tego nie wynika, bo pani jednoznaczenie stwierdzila ze na wydanie decyzji w mojej sprawie potrzebuja 6 miesiecy. Na pytanie dlaczego tak dlugo? Otrzymalam odpowiedz...DLATEGO!
A na pytanie co sie stanie jesli ich odpowiedz nie przyjdzie w terminie i moj sticker wygasnie? Wedlug Pani powinnam isc do gminy zeby sobie przedluzyc moja naklejke w paszporcie! Bardzo logiczna odpowiedz, gdyby nie fakt, ze cos takiego nie istnieje:-))) Nie mozna sobie przedluzyc pobytu poprzez gmine. To jest sprawa IND, ktore nie moze zwlekac z odpowiedzia dluzej niz 6 miesiecy!
Dodatkowo, choc zupelnie przez przypadek otrzymalam informacje dotyczace pozwolenia na prace dla Polakow. Otoz nici z pracy od marca!!!!
Wszyscy Polacy przybywajacy tutaj musza sie starac o pozwolenie na prace przez pierwsze 12 miesiecy ich pobytu! Dopiero po roku ich zatrudnienie nie bedzie wymagalo pozwolenia na prace.
Oczywiscie nie dotyczy to osob, ktore takowe pozwolenie na prace juz maja, lub posiadaja prawo pracy bez ograniczen.
To tyle wiesci z frontu:-)))