środa, stycznia 31

W telegraficznym skrocie

Tak wlasnie udalo sie!

Mam kontrakt w dloni
i

od jutra...do pracy!!!!

I dlaczego ja sie tak ciesze jak glupi do sera?!
Przeciez od jutra koniec "wakacji" :-)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

oooo gratulacje!!! to teraz do dziela:) a zalowac wolnego czasu bedziesz pozniej, ps co to za praca?
Ja sie tez zabieram za szukanie...wlasnie sie dowiedzialam, ze mimo podwojnych interwencji...znowu mam w ewidencji 2 sofi numery...co za kraj!!! a o tym nowym, ktore maja w ewidencji wszystkie urzedy nie wiem tylko ja - bo nikt mi go nie podal (mialam wczesniej juz nadany stary - w zeszle wakacje pracowalam w ogrodnictwie)...
Ale Ty tym bardziej masz powod do radosci:D
pozdrowionka
Basia

Anonimowy pisze...

Gratulacje!!! To dzisiaj byl pierwszy dzien, tak? Mam nadzieje, ze udany :)

u.la pisze...

Dziekuje:-))) tak dzis pierwszy dzien i jak to po pierwszym dniu niewiele jeszcze mozna powiedziec, ale wyglada calkiem sympatycznie. Tyle tylko ze mam straszna grype i chyba przez swoje kichanie i prychanie "zagrypilam" caly wydzial:-((((