środa, grudnia 6

Mikolajki

Dzis podazajac za polska tradycja ochodzimy Mikolajki:-)))
Hip Hip Hurra!!!!
Kazde dziecko po przebudzeniu widzi obecnosc Mikolaja , ktory noca niepostrzezenie zostawil dla nich "male co nie co"


....tak wiec mozna owo "co nie co" znalezc pod poduszka, na poduszce, pod lozkiem, kolo lozka i tak dalej....
Oj nameczyl sie bidulina, nameczyl... a i przeciez to juz wiekowy staruszek.
Rozne sa tradycje i wyobrazenie Sw. Mikolaja, bo jak sie okazuje ten holenderski przyjezdza ( a wlasciwie przyplywa) z Hiszpanii i to juz 5 grudnia, jak podaje Aga.
Zastanawiam sie tylko czy on ma czas, zeby przy okazji jeszcze i hiszpanskie dzieci uraczyc prezentami?
A nasz, choc wcale nasz on nie jest(bo tradyja ta przyszla do nas z Niemiec), przybywa z dalekiej i zimnej Laponii.
Sa i tacy, ktorzy wierza ze Mikolaj mieszka w Kanadzie, czy nawet na Biegunie Polnocym (choc tam mysle, ze jego Elfy raczej by wymarzly).
Jakkolwiek Sw. Mikolaj niewiele ma juz wspolnego z biskupem z Miry, ktory to rzekomo caly swoj majatek rozdal biednym.
Panoszaca sie wszedzie kultura amerykanska przedstwia nam Mikolaja jako sympatycznego grubaska z broda, ale wciaz z dziarskim usmiechem
no i raczej kojarzy sie on juz z Bozym Narodzeniem, wojajac" ho ho ho Marry Christams!!" Jest jeszcze rosyjski Dzidek Mroz.
We Wloszech jest natomiast jeszcze inaczej...
tam Mikolaja nie ma!!!!
To nie sa zadne herezje!!!
Ani 5 ani 6 Grudnia!!!!
Ale zeby dzieci wloskie nie czuly sie zbyt poszkodowane, to wymyslono ze prezenty beda dostawac 6 stycznia, w swieto Trzech Kroli:-))) W kazdym badz razie efekt i zasada te same: grzeczne dzieci dostaja prezenty, a niegrzeczne rozge!!!! No jak juz wyjasnilismy sobie jak to jest z tym Mikolajem to zycze Wam mnostwo prezentow i mikolajkowego nastroju:-)

_________________________________
A to juz nie dla dzieci i napisze malymi literkami

OSTRZEZENIE: PONIZSZY TEKST MOZE ZAWIERAC SZOKUJACE INFORAMCJE PRZEZNACZONE TYLKO DLA DOROSLYCH I OSOB O SILNYCH NERWACH

czy wiecie ze podobno pierwszy wizerunek Mikolaja (tego amerykanskiego) zostal opracowany i rozpowszechniony na zlecenie Coca Coli w latach 30?
Tak, to ten wizerunek, ktory wszyscy znamy z reklamy... "znowu ida swieta...always cocacola"...
A wlasciwie to zostal on zawlaszczony przez CC, bo ktos wymyslil go juz w latach 20.
ach...komercja...
Swiety Mikolaj stal sie tak komercynym wydarzeniem ,ze nawet znany jest w calej Azji, ktora z chrzescijanswtem nic wspolnego nie ma. W Chinach nazywa sie go "Staruszkiem Bozonarodzeniowym" i czerpie zyski od grudnia do konca stycznia:-)

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

'Ho ho ho! Merry Christmas!' zawsze baaardzo mi się podobało :)))
A o tej 'aferze' z CC też ostatnio słyszałam... Myślałam, że ta osoba wyssała tą historię z palca, ale teraz po przeczytaniu u Ciebie zaczynam coraz bardziej w to wierzyć...
Komercja komercją, ale trzeba przyznać, że Mikołaj fajny jest ;)
p.s. Dziekuję Mikołajowi za miłego maila z życzeniami!! :)))

u.la pisze...

Alez oczywiscie ze jest fajowy:-)))) zwlaszcza jak przynosi prezenty, no nie?:-)))
pozdrowienia

Anonimowy pisze...

Ulcia! Jak tu się zmieniło! :)))
Jak fajnie!! ;)
To takie zimowe porządki zrobiłaś i trochę tu świątecznie poprzystrajałaś? :)))
buziaki!

u.la pisze...

No wlasnie Aniu ja tu tak sprzatam i kolacjuje jednoczesnie... i chyba zostawie to sobie na jutro:-) ale zmiany jeszcze beda:-))
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

zmienia sie prawie kazdego dnia :)
do zobaczenia pozniej :)

u.la pisze...

i jeszcze pewnie sie pozmienia:-))) do zobaczyska:-)

Anonimowy pisze...

Komercyjny Mikolaj to fakt.

Wiem o tym :-)

Bo handel w Holandii na przyklad sprzedaje w okresie przedwiatecznym wiecej produktow niz przez caly rok.

czy to mozliwe???
Podobno tak....

Anonimowy pisze...

P.S. Slicznie tutaj sie zrobilo! :-))))

Anonimowy pisze...

Ale faajne zmiany:-DDDD

u.la pisze...

Tak tu zmieniam i nie mam kiedy dokonczyc, no coz moze w Polsce mi sie uda:-)